Forum o Włatcach Móch Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Mrok cz.2

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum o Włatcach Móch Strona Główna -> Fantasy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konieczko
Moderator Pomocniczy
PostWysłany: Pią 22:58, 19 Sty 2007 Powrót do góry
Moderator Pomocniczy


Dołączył: 05 Sty 2007

Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

Chłopiec podszedł do niej.
- za tobą poszedłbym wszędzie- wymówił.
- jesteś bardzo miły Kenelu.- odrzekła i odwróciła się. Chłopiec podążył za nią, oczarowany jej urodą. Ale nie dostrzegł czerwonego błysku w jej oczach. Nie wiedział skąd się tu wziął, ani gdzie jest; ale teraz w głowie miał tylko tę piękną twarz dziewczynki. Szedł za nią długi korytarzem. Ich kroki dudniły, noszone przez echo. W końcu doszli do wielkich drzwi. Były zamknięte i w pierwszej chwili zastanowił się jak ona je otworzy. Lecz po chwili , jakby w odpowiedzi na swoje pytanie, dziewczynka szepnęła jakieś słowa i wrota same się otworzyły. Wszedł do wielkiej komnaty. W przeciwieństwie do tamtej sali, w tej było zupełnie ciemno. Tylko na końcu jarzył się lekki blask. Dziewczynka się zatrzymała i powiedziała:
- podejdź tam.- i wskazała na miejsce z którego dochodziło mdłe światło. Kenel, aby zadowolić dziewczynę, ruszył żwawym krokiem we wskazanym kierunku. Był bardzo ciekaw, co daje taki dziwny blask. Gdy doszedł na miejsce ujrzał anioła przykutego do ściany. Jego skrzydła były dziwnie białe i dawały jasną poświatę. Cały anioł był ubrany w zbroję równie czystą i jasną jak jego ciało. Od całości odróżniała się tylko czarna przepaska na oczach. Anioł był przykuty i chyba spał. Chłopiec nie wiedział co ma robić, więc wpatrywał się w postać. Po chwili anioł przemówił:
- kim jesteś?
- mam na imię Kenel- odrzekł chłopiec
Teraz dokładnie sobie przypomniał tą postać. To był anioł który go nawiedzał w swych snach.
- czego chcesz?- zapytał anioł.
- chcę wiedzieć czego nawiedzasz mnie w swoich snach.- odrzekł z nutą groźby w głosie.
- próbuję cię ostrzec
- przed czym?
Ale teraz ktoś inny wtrącił się do rozmowy:
- nie słuchaj go- rzekła dziewczyna- zdejmij mu opaskę z oczu.
- proszę nierób tego- rzucił pośpiesznie anioł.
- przez niego tyle się wycierpiałeś w swoich snach- wypowiedziała dziewczynka
Kenel wiedział co ma zrobić. W końcu to wszystko przez tego anioła. Po co miałby mu wierzyć. Podszedł bliżej do bijącej blaskiem postaci.
- nierób tego chłopcze. Proszę.
Ale było już za późno. Kenel ściągnął opaskę z głowy anioła. Ujrzał jego oczy. Ale to niebyły zwykłe oczy. Było to samo białko, bez źrenic. Nagle wszystko nabrało szybkości. Z serca chłopca zaczęły wydobywać się czarne „dymy” i przeraźliwe krzyki. Ciemności wychodzące z serca chłopca były jeszcze ciemniejsze od panujących już ciemności. Anioł oderwał się od ściany i rzucił chłopca na kolana. To właśnie widział Kenel w swoim śnie. Anioła dążącemu ku niemu z włócznią w ręku. Tak było i teraz. Anioł podniósł włócznie gotowy do ataku, krzycząc:
- nie rozumiesz! To ty jesteś Mefisto i to twoje serce jest mroczne, a patrząc w moje oczy uwolniłeś zło, które w tobie zamknąłem. Teraz będę musiał cię zabić, aby uratować świat przed zagładą.
To mówiąc uderzył włócznią prosto w serce chłopca. Ale zamiast krzyku chłopca, było słychać krzyk anioła, który zawył z bólu i odleciał do tyłu. Chłopiec wstał. Teraz jego ciało było już zupełnie czarne, a oczy puste. Stanął nad aniołem wijącym się z bólu. Wyciągnął rękę przed siebie:
- żegnaj ojcze- to mówiąc z jego rozprostowanej dłoni wystrzeliła czarna kula pełna jakieś magicznej siły.
- nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.
Nagle wszystko pochłonęła ciemność i dało się tylko słyszeć przeraźliwy śmiech pełen grozy i strachu.



Koniec


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Math
Czesio
PostWysłany: Sob 12:37, 20 Sty 2007 Powrót do góry
Czesio


Dołączył: 12 Sty 2007

Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

No więc tak, pomysł bardzo dobry, ale wykonanie raczej kiepskie. po pierwsze używaj więcej przymiotników i bardziej rozbudowywój zdania. powtarzają ci sie wyrazy (te same zbyt blisko siebie). niektóre zdania są tak sklecone że w ogule nie wiadomo o co w nich chodzi (radze sie przyłożyć do gramatyki). w dialogach to co ktoś mówi zaczyna sie od wielkie litery a dopiero zdania objaśniające po wypowiedzi czyli np. "powiedział", "westchnął" itp. to z małej litery

ogólnie za opowiadanie daję 3 ale jak na pierwszy raz to całkiem nieźle i na przyszłość pamiętaj o tych uwagach co wypisałem wyżej Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maślana
Moderator Główny
PostWysłany: Sob 13:35, 20 Sty 2007 Powrót do góry
Moderator Główny


Dołączył: 04 Sty 2007

Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krosno

Faktycznie są małe błędy, ale liczy się wątek! Mi się podoba! Trochę krótkie więc akcja toczy się powoli... I tak daję 5! Very Happy Czekam na następną część! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum o Włatcach Móch Strona Główna -> Fantasy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare